Forum o filmach wyłącznie animowanych
Jaki jest najgorszy film animowany Disneya, jaki oglądaliście? Dodam, że mówię o filmach dwuwymiarowych
Mi osobiście nie przypadł do gustu Król Lew 2. Słabe postacie, kiepski humor, a nawet styl kreski nie ten sam (wiem, wiem, że ten film produkowali Australijczycy), piosenki też denne - zwłaszcza "Miłość drogę zna".
Jeśli chodzi o klasykę, to ArysKOTraci też był średni....:C Miałam wrażenie, że Disney stworzył te postaci, a potem nie wiedział co z nimi zrobić, więc zmajstrowano średni film o kotkach. Moim numerem jeden i tak chyba będzie Kubuś Puchatek
Offline
Ja tam lubiłam zawszę tą denną 2kę i te przeciętne piosenki, może dla tego, że nasiąknęłam tym jako dzieciak i teraz mam sentyment xD... Ja uważam, że najgorsza była 2ka Pięknej i Bestii... żałosna...
Nienawidzę Kubusia Puchatka XPPPPPPPPPPP.... Aryskotratów nie oglądałam, wiec się nie wypowiem ;]
Offline
Kubuś jest okropny xp
Szczerze nie polecam, ale jak chcesz się zgnębić proszę bardzo XDD
Offline
Użytkownik
Kubuś Puchatek,chyba nie ma nic gorszego od "tego czegoś"
Offline
Kubuś Puchatek...Haha, kiedyś lubiłem tekścik "Myśl, myśl, myśl" *pukając się w czoło* Racja FAIL xD
Ostatnio edytowany przez Karakeru (2011-04-13 05:50:22)
Offline